13 błędów w marketingu

O błędach w marketingu mówi się mniej niż o wskazówkach i polecanych rozwiązaniach, a przecież nie wszystko idzie zawsze zgodnie z planem i musimy szybko reagować na niepokojące sygnały. Warto wiedzieć, co może się nie udać, aby nasze działania były jeszcze bardziej skuteczne.

Dlatego postanowiliśmy przygotować tekst, w którym opisaliśmy 13 błędów w marketingu. Zapewniamy – nie będzie to pechowa liczba! Poznając je, zwiększasz prawdopodobieństwo sukcesu! 😉

Błąd 1.: doraźne działania zamiast (stałej) strategii

Marketing potrzebny od zaraz? To nie najlepsze rozwiązanie! Decyzje podejmowane pod wpływem chwili nie służą naszemu marketingowi ani… biznesowi.

Pojawia się wtedy brak konsekwencji i chaos. Przekaz staje się niezrozumiały, bo zamiast odwoływać się do ustalonych wcześniej założeń dzielimy się komunikatami nie mającymi ze sobą nic wspólnego lub takimi, które są powiązane w bardzo luźny sposób, a tym samym są niejasne dla odbiorców.

Czy to oznacza, że musimy mieć opracowaną strategię działań? Tak!
Czy powinniśmy w niej uwzględnić swój główny przekaz i określić, jakie korzyści (konkretnie) niesie nasza oferta? Tak!
Czy raz przygotowana strategia nie zmienia się w czasie? Nie!

Strategia uwzględnia czynniki znane jej twórcom w momencie jej powstawania. Powoduje to konieczność weryfikacji pewnych elementów, uwzględnienia nowych możliwości i zrezygnowania z tego, co się nie sprawdziło. Dlatego daje nam poczucie stałości, ale zawsze powinniśmy być gotowi na wprowadzenie zmian.

Błąd 2.: niewłaściwe metody lub narzędzia

Kiedy pojawia się nowe medium społecznościowe, my już zacieramy ręce, żeby pokazać tam swój biznes? A może planujemy kampanię reklamową w telewizji, bo chcemy szybko dotrzeć do szerokiego grona odbiorców?

Pamiętajmy, że nie wszystkie rozwiązania przyniosą efekty w naszym przedsiębiorstwie – to dlatego możemy wybierać spośród tylu środków, aby dobierać je jak najskuteczniej do rzeczywistości, w jakiej funkcjonuje dany biznes. Warto znać różne metody i narzędzia, ale jednocześnie weryfikować ich zastosowanie w konkretnej sytuacji.

Być może metoda lub narzędzie, które teraz nie pomogą w realizacji obecnych celów, kiedyś okażą się kluczowe! Wrócimy wtedy do strategii i ponownie ją zbudujemy, optymalizując dostępne rozwiązania.

Błąd 3.: sprzedaż ponad wszystko

Jeśli chcemy szybko sprzedać swoje produkty, może nas czekać spore rozczarowanie… Jednym z wiodących działań w marketingu jest budowanie relacji z potencjalnymi klientami, współpraca z nimi i współtworzenie oferty lepiej dopasowanej do ich rzeczywistych potrzeb i oczekiwań.

Jeśli pomijamy początkowe etapy w lejku sprzedażowym, nasze kampanie sprzedażowe mogą się okazać droższe i mniej skuteczne. Co więcej, nawet nie próbujemy wtedy poznać użytkowników, przez co oferta może się okazać nieodpowiednia. I tutaj przechodzimy do kolejnego błędu…

Błąd 4.: brak znajomości grupy docelowej

Jeśli nie próbujemy poznać naszych klientów i chcemy tylko sprzedawać im produkty, które według nas są wyjątkowe, stawiamy mur mogący prowadzić do złego rozpoznania potrzeb w przyszłości. Pokazując, że w naszym biznesie najważniejsza jest sprzedaż, zniechęcamy potencjalnych nabywców do dalszych kontaktów z marką, a przez to tracimy cenne źródło informacji!

Jeśli próbujemy poznać naszą grupę docelową, ale brakuje nam danych, możemy spróbować wejść w buty klienta! Jest to szczególnie istotne na początku istnienia firmy, kiedy dopiero budujemy świadomość marki, ale sprawdzi się też na co dzień.

Błąd 5.: reklama do wszystkich

Mówi się, że jeśli coś jest do wszystkiego, to tak naprawdę jest do niczego…

Ten błąd może wynikać z niewykonanej pracy na etapie strategicznym – braku określenia grupy docelowej, głównego przekazu i kanałów komunikacji/sprzedaży. Jak widzisz, powstaje tutaj efekt kuli śnieżnej – wcześniejsze błędy lub zaniedbania przyciągają kolejne.

Czy chcielibyśmy być jednymi z wielu takich samych klientów? Raczej nie, więc choćby dlatego warto dokładnie określać grupy odbiorców – aby poczuli, że pojawiające się w reklamie obrazy i słowa, które w niej padają, są skierowane właśnie do nich, pokazując rozwiązanie ich problemów lub wsparcie w realizacji celów.

Co się stanie, jeśli jednak postawimy na szerokie targetowanie reklam?…

Błąd 6.: droga reklama oznacza sukces w sprzedaży

… takie reklamy staną się bardzo drogie i nie będzie to oznaczało sukcesu!

Inną kwestią jest to, że wysoki koszt reklam nie zastąpi efektów, które mogłyby mieć miejsce przy długofalowych działaniach (znów wracamy do strategii 😉).

Kampanie sprzedażowe powinny być wspierane przez budujące rozpoznawalność kampanie wizerunkowe, które rozwijają bazę potencjalnych klientów i późniejsze działania reklamowe są bardziej skuteczne, bo:

  1. przeszliśmy przez kolejne etapy lejka sprzedażowego, budując chęć zakupu u właściwych osób;
  2. korzystamy z własnej bazy danych – po reklamach skierowanych na pozyskiwanie danych kontaktowych możemy kontaktować się bezpośrednio z osobami potencjalnie zainteresowanymi ofertą;
  3. reklamy są tylko wsparciem w procesie informowania o ofercie.

Błąd 7.: brak reklamy

Chcemy Ci powiedzieć, że… całkowity brak reklam też jest błędem! Dużo tracimy, nie uwzględniając ich w swojej strategii, bo powinny być wsparciem dla prowadzonych przez nas działań organicznych.

Przykładem jest sytuacja, gdy publikujemy ciekawy artykuł na blogu, wiedząc, że rozwiązuje on problemy klientów. Dlaczego nie promować go w mediach społecznościowych? Nie dosyć, że pokaże nas jako ekspertów w branży, to jeszcze właściwie dobrany nagłówek przyciągnie użytkowników na stronę, przybliżając ich do… zakupu!

Błąd 8.: cały czas to samo…

Spójny przekaz to jedno, ale brak zróżnicowania to drugie!

Kiedy wszystko wydaje się takie samo, odbiorcy mogą pomyśleć, że niewiele możesz im zaoferować. Dlatego zmieniaj formę komunikatu w różnych kanałach komunikacji i sprzedaży (np. parafrazując informacje), testuj różnorodne formaty (np. materiały wideo i zdjęcia).

Błąd 9.: brak analizy

Skąd mamy wiedzieć, co przynosi ciekawe rezultaty, a co się nie sprawdza? Jak się dowiemy, nad jakimi działaniami warto się zastanowić? Z analizy!

Analizować możemy właściwie wszystko!

  1. Trendy – w mediach społecznościowych, w projektowaniu stron internetowych, w opracowywaniu newsletterów…
  2. Nasze rozwiązania marketingowe – czy nasz przekaz jest zrozumiały? gdzie go komunikujemy? czy znamy naszych klientów? jak prowadzimy sprzedaż? przez cały rok czy sezonowo? jakie wyniki dostarczyły testy kreacji reklamowych?…
  3. Działania konkurencji – czy są luki w ich sposobie dostarczania wartości, które możemy wykorzystać na naszą korzyść? (tzn. co możemy zrobić lepiej, aby klienci byli bardziej zadowoleni?)

Możemy wyliczać w nieskończoność 🙂

Błąd 10.: brak budżetu

Mamy strategię, bazę klientów i ciekawe pomysły na nieszablonowe działania, ale… budżetu brak…

To częsta przeszkoda na drodze do sukcesów w marketingu. Dlaczego? Efekty są widoczne zazwyczaj dopiero w dłuższej perspektywie. Rozwiązać ten problem możemy na 2 sposoby:

  1. Działamy wolniej, samodzielnie, z mniejszym budżetem, angażując więcej osób z własnej firmy.
  2. Pokazujemy osobom zarządzającym firmą, jakie korzyści biznesowe przyniesie większy budżet – np. dotarcie do większego grona osób zainteresowanych ofertą, wśród których rośnie prawdopodobieństwo pozyskania klienta na kolejne lata.

Czy nie lepiej byłoby zmienić pomysł na tańszy? To zależy od posiadanych zasobów (np. wystarczająca liczba pracowników, którzy mogliby się zająć projektem, odpowiednia wiedza). Jeśli je mamy, warto spróbować zrealizować pomysł (rozwiązanie 1.), ale jeśli pozyskanie ich byłoby trudne lub niemożliwe i jednocześnie rozwiązanie 2. nie pomogło – trzeba zostawić droższy pomysł na później, podchodząc do zadania w inny (kreatywny) sposób 🙂

Błąd 11.: ukrywanie się za logo

Jako ludzie ufamy… innym osobom, a nie znakom czy kolorom, za którymi czasami się chowamy. Nieuwzględnienie czynnika ludzkiego w komunikacji jest wielką stratą dla firmy.

Jak pokazać, że za identyfikacją wizualną i treściami stoją prawdziwi ludzie?

  • Pisz teksty tak, jakbyś rozmawiał z klientami, dobrymi znajomymi… (w zależności od przyjętej strategii).
  • Publikuj zdjęcia – najlepiej oddziałują te, na których widoczna jest uśmiechnięta twarz, ale wystarczy też fotografia Twojej ręki, kiedy np. coś notujesz.
  • Pokazuj, że zdobywasz nową wiedzę i umiejętności – pokazuj certyfikaty i wyróżnienia.

Błąd 12.: koncentracja na tym, co nieważne

Na produkty/usługi patrzymy z co najmniej 2 perspektyw: przedsiębiorcy i klienta.

W pierwszym przypadku widzimy dosłownie wszystkie cechy oferty, znamy dokładnie nawet najmniejszy szczegół dotyczący zakupu. Niestety, zdarza się, że w komunikacji z grupą odbiorców podkreślamy to, co dla nich nieistotne…

W drugiej perspektywie zależy nam poznaniu odpowiedzi na pytania: z jaką korzyścią dla mnie wiąże się zakup tego produktu? w czym mi pomoże? czy będzie skuteczny? jakie dalsze kroki mogę podjąć, aby zrealizować swój cel? Na tym powinniśmy się skoncentrować 😉

Błąd 13.: trudna strona internetowa

Nieaktualne informacje na stronie (dotyczące firmy lub oferty), brak uwzględnienia SEO w opublikowanych tekstach, zły układ treści (który nie wiadomo dokąd prowadzi), a na koniec… skomplikowany formularz kontaktowy…

Strona internetowa ma realizować konkretne cele i to, co na niej umieszczasz nie może być przypadkowe!

Podsumowując, błędy popełniane w marketingu przynoszą różne rezultaty – w niektórych przypadkach są to niewykorzystane możliwości biznesowe (np. mniejsza sprzedaż), a w innych brak zaufania do firmy (np. przez nieaktualną stronę internetową). Jednak nie martw się – wszystkie pomyłki można naprawić! Wiemy, że jeśli zauważyłeś w swoich działaniach jakiś błąd, wkrótce zmienisz go w atut, wprowadzając nowe, ciekawe rozwiązanie. Trzymamy za Ciebie kciuki! 🙂