Czego unikać w mediach społecznościowych?
Media społecznościowe stały się główną platformą, na której firmy angażując się, wchodzą w interakcję ze swoimi klientami. Z reguły krok ten to dobre posunięcie w kierunku zdobycia lepszej pozycji na rynku. Problemy jednak pojawiają się wówczas, kiedy przedstawiciele firmy robią w mediach społecznościowych rzeczy, które raczej zagrażają niż pomagają firmie. Jak się przed tym uchronić? Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, dzięki którym unikniesz problemów w mediach społecznościowych 😉
Obserwujący to liczba, nie jakość
Duża liczba obserwujących może sprawić, że pomyślisz, iż jest to dowód sukcesu Twojej firmy. Nie powinieneś jednak skupiać wszystkich swoich wysiłków na osiągnięciu tylko tego celu.
Masowe śledzenie innych kont dla pozyskania obserwujących, może przynieść odwrotny cel do zamierzonego. To wcale nie taktyka, która pomoże Twojej strategii. Ona wcale nie zwiększy Twojej widoczności w mediach społecznościowych. Dlaczego?
Po pierwsze, okłamałbyś się, myśląc, że Twoja strategia będzie skuteczna przy dużej liczbie obserwujących. Twoi obserwatorzy powinni być zainteresowani treścią, którą udostępniasz. Dlatego nie obserwuj kont użytkowników, jeśli widzisz w tym szansę na pozyskanie kolejnych klientów. Zwłaszcza nie obserwuj użytkowników losowych. Bardzo często są to osoby nijak mające się do profilu Twojego odbiorcy. Takie randomowe działanie jest po prostu bezużyteczne.
Po drugie, podejmowanie takich masowych działań jest niedozwolone. Jest to uważane za Spam. Zgodnie z warunkami korzystania z mediów społecznościowych, portale karzą tego typu zachowania tzw. Shadowbanem, czyli zmniejszają Twoją widoczność i zasięg.
Nie kupuj obserwujących!
Wiele firm uważa, że kupując followersów, przejdzie szybką i łatwą drogą na skróty. Jednak to tylko pozory. Konta „kupionych obserwujących” są fałszywe, zwiększają liczbę użytkowników, ale nic więcej. Konta, które są kupowane, nie będą tworzyć żadnego rodzaju interakcji. A to z kolei oznacza, że kilka bądź kilkanaście obserwujących będziesz mieć tylko w teorii. Otrzymasz obserwujących zombie, którzy zajmują miejsce, ale nie generują żadnego rodzaju interakcji z Twoimi treściami.
Twoja firma to przede wszystkim biznes
Nigdy nie udostępniaj treści osobistych na stronie mediów społecznościowych. Ważne jest, aby oddzielić osobiste opinie od pracy w firmie. Umieszczanie politycznych stanowisk, czy tych zawierających przekonania religijne mogą osłabić firmową pozycję. To może skończyć się na obrazie obecnych, jak również potencjalnych klientów! Zadbaj o to, aby wszystkie posty były bezstronne.
Zawsze odpowiadaj na wiadomości
Nie możesz lekceważyć swoich odbiorców. Jeśli chcesz, aby Twoje konta w mediach społecznościowych dobrze prosperowały, ważne jest, abyś odpowiadał na wszystko…nawet używając jednego prostego emoji 😉 Dzięki temu zyskasz sympatię i zbudujesz trwałą więź ze swoim klientem. Ale to nie wszystko. Tym samym otworzysz się także na możliwości współpracy. Na przykład algorytm Instagrama nagradza odpowiedzi na komentarze i wiadomości. Dzięki nim możesz spodziewać się rekomendacji lub dobrych opinii o firmie. Odpowiadaj – to się opłaca 😊
Nie kradnij treści!
Treści, które udostępniasz na firmowej stronie w mediach społecznościowych są jednym z kluczowych elementów skutecznej strategii. Dlatego stawiaj na kreatywność. Inspiruj się, ale nigdy nie kopiuj czyiś treści! Jeśli to co napisałeś nie jest wytworem Twoich myśli, pamiętaj o podaniu źródła podczas dzielenia się nimi ze swoimi odbiorcami.
Trzymaj się swojej konwencji
Kolejnym, poważnym błędem popełnianym przez firmy na swoich stronach w mediach społecznościowych jest zbaczanie z tematu. Twoi potencjalni klienci są zainteresowani Twoją firmą ze względu na branżę, w której działasz. Dlatego pisz w temacie – wtedy będziesz zaspokajać zainteresowanie odbiorców. Na przykład strona hotelu w mediach społecznościowych może udostępniać informacje o podróży, oferty linii lotniczych i tego powinna się trzymać. Są to w końcu tematy związane z tą branżą. Strona hotelu w mediach społecznościowych nie powinna udostępniać informacji na temat polityki (np. kampanii politycznej!). Informacje te są nieistotne dla branży hotelarskiej i mogą urazić potencjalnych gości.
Nie krytykuj konkurencji
Trzymaj się z dala od takiej praktyki. Wszystkie firmy mają konkurentów, ale media społecznościowe nie są miejscem do atakowania lub krytykowania konkurencji. Wbrew pozorom takim zachowaniem robisz źle przede wszystkim… Twojej firmie. Jeśli będziesz traktował źle swoją konkurencję, to traktujesz źle swoich klientów. Przez takie działania klienci i potencjalni klienci mogą unikać robienia z Tobą interesów w przyszłości.
Nie nadużywaj hashtagów
Na Instagramie możesz zamieścić do 30 hashtagów pod jednym postem. Jednak portal ten proponuje co najwyżej użycie 15. Dlaczego? Zbyt długa lista hashtagów może nie współgrać z firmową treścią. Niektóre firmy popełniają też błąd, stosując zdania, składające się ze słów oddzielonych hashtagiem. To błąd. Dużo lepszy zasięg firma osiągnie używając kluczowych wyrazów, dzięki którym firma będzie mogła szybciej dotrzeć do swojego odbiorcy.
Nie wchodź w spór
Oczywiście, nieuniknione jest, że ktoś opublikuje coś negatywnego na jednej lub nawet kilku kontach społecznościowych. Jednak Twoją rolą jest nie obrażać się na swojego klienta (nawet potencjalnego!). Nie angażuj się w kłótnie. Kłótnie w mediach społecznościowych potrafią być bardzo negatywne w skutkach. Natychmiastowy atak i działanie pod wpływem emocji sprawi, że Twoja firma będzie po prostu źle wyglądać. To może rozpocząć jej potencjalny koszmar PR-owy. A niełatwo z niego się wychodzi…
Media społecznościowe mogą być skutecznym narzędziem marketingowym. W tym celu unikaj popełniania powyższych błędów. Dzięki temu unikniesz straty swojego biznesu 😉