Zielono mi, czyli kilka słów o green marketingu

Wraz z rosnącą wiedzą na temat przyczyn i stopnia dewastacji środowiska naturalnego i tego, jak należy je chronić, zmienia się podejście firm do produkcji i promocji swojej oferty. Stało się to też żyzną glebą, na której wyrósł nowy rodzaj marketingu – green marketing. Stanowi on przeciwieństwo opisanego w innym artykule greenwashingu – ekologicznej ściemy.

Wspierając się definicją podaną na Investopedii, green marketing jest praktyką opracowywania i reklamowania produktów w oparciu o ich rzeczywisty lub postrzegany zrównoważony rozwój środowiska. Zielony marketing odnosi się do biodegradowalnych produktów, opakowań, które mogą być poddane recyklingowi, itp. Idzie on w parze z nowym modelem gospodarczym – obiegu zamkniętego, znanego również jako rynek cyrkularny. Ten rodzaj gospodarki zakłada, że produkty pozostają w obiegu tak długo jak to możliwe, dzięki czemu powstaje mniej szkodliwych dla środowiska śmieci. Firmy ze wszystkich branż stoją przed perspektywą przejścia w obieg zamknięty i w związku z tym także w obliczu zasadniczej zmiany dotychczasowej strategii działania. W tym artykule przedstawione zostaną przykłady firm, których marketing zaczął zielenieć wraz z konieczną proekologiczną ewolucją.

Zielony marketing

Marketing słynnej duńskiej firmy zabawkowej LEGO zielenieje od podstaw – wskutek podjętego obecnie poszukiwania innowacyjnych degradowalnych surowców do produkcji klocków, mogących zastąpić plastik. Zanim to jednak nastąpi klienci już mogą skorzystać z internetowej platformy LEGO Replay. Pozwala ona na wysłanie nieużywanych już klocków LEGO do organizacji pozarządowych dystrybuujących je do instytucji takich jak szkoły. Tam klocki mogą ponownie służyć wspieraniu nauki oraz kreatywnej zabawie.  Szkoda, że LEGO Replay funkcjonuje aktualnie jedynie na terenie Stanów Zjednoczonych oraz Kanady, jednak w planach jest rozszerzenie tej inicjatywy na resztę świata.

Źródło: https://www.wordstream.com/blog/ws/2022/04/28/green-marketing (dostęp z 22.07.2022)

Kolejnym przykładem jest znane chyba każdemu przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją oraz sprzedażą mebli, a także artykułów dekoracyjnych – IKEA. W tym przypadku na uwagę zasługują spoty reklamowe. W jednym z nim zobaczymy sympatyczne story edukujące, jak zredukować swój ślad węglowy zwykłymi, codziennymi czynnościami.  Odbiorca zachęcany jest do wypracowania nawyków niemarnowania jedzenia, segregowania śmieci, używania prysznica o niskim przepływie czy zamiany samochodu na rower bądź komunikację miejską. Podsuwa mu się też kreatywne rozwiązania jak hodowanie warzyw we własnym domu oraz nadawanie nowego życia starym meblom poprzez naprawianie ich. Oczywiście plan eko przyniesie najlepsze rezultaty dzięki produktom IKEA 😉 Jednak przede wszystkim spoty IKEA dobrze ilustrują, że działania korzystne dla środowiska nie muszą być koniecznie aktami godnymi herosów, a drobnymi czynnościami o wielkim znaczeniu, kiedy przemnoży się je przez wszystkich mieszkańców naszej planety.

[su_youtube_advanced url=”https://www.youtube.com/watch?v=qA4GQDUgQBc” width=”1100″ height=”660″ rel=”no”]

Szczególnie ciekawym przypadkiem zielonego marketingu jest Patagonia – jeden z najbardziej rozpoznawalnych amerykańskich sprzedawców odzieży outdoorowej (wszelkiego rodzaju wierzchnich okryć ciała takich jak kurtki, peleryny, płaszcze, itd.). Patagonia nie ograniczyła się jedynie do najbardziej oczywistych rozwiązań, takich jak używanie surowców z odzysku bądź materiałów biodegradowalnych do produkcji odzieży. Patagonia zdecydowała się na odważną biznesową decyzję ograniczenia oczekiwanych zysków. Ich obecnym celem głównym jest zwiększenie jakości produkowanych ubrań, przez co wydłużenie okresu ich użytkowania, kosztem obniżenia wielkości sprzedaży. Dodatkowym zielonym działaniem Patagonii jest zaprzestanie produkcji odzieży z logotypami w ramach zleceń B2B. Zdaniem Patagonii „markowane” ubrania mają mniejszą żywotność. Są to przykłady rewolucyjnych zmian w biznesie odzieżowym i mocne posunięcie w walce ze szkodliwym dla środowiska naturalnego konsumpcjonizmem. Na tym polu Patagonia wykonała jeszcze jeden istotny, stricte marketingowy, ruch. Już w 2011 roku w słynny Black Friday – dzień wielkich przecen opublikowała reklamę pod hasłem “Don’t buy this jacket”. Chciała nią zwrócić uwagę na nierzeczywiste zaspokajanie potrzeb konsumenckich, zachęcanie do zakupu rzeczy zbędnych, które wabią tylko radykalną obniżką ceny, a jako śmieci stanowią istotne zagrożenie dla środowiska naturalnego.

Green Marketing

Źródło: https://dontwastegroup.com/the-future-of-sustainable-fashion-part-2/ (dostęp z 22.07.2022)

Zielony marketing

Zielony marketing nie jest tylko nową odsłoną promocji produktów danej firmy. Wpisuje się w nową strategię firm opartą na zrównoważonym rozwoju. Jego mocną stroną jest zainteresowanie globalnym problemem obumierania środowiska naturalnego naszej planety i podejmowaniem działań przeciwdziałających dalszej degradacji. Promuje zachowania proekologicznych producentów i konsumentów. Większość firm zielenieje starając się przy tym nie zmniejszać produkcji i sprzedaży, ale są i tacy pionierzy, jak Patagonia, dla których zielony to nie tylko marketing, ale przede wszystkim redukcja wszystkiego, co zbędne.