Social selling, czyli jak sprzedawać w mediach społecznościowych?
Social media nie służą tylko rozrywce. Przy umiejętnym wykorzystaniu portali społecznościowych, można je efektywnie przekuć na korzyść w biznesie. Tylko jak te korzyści osiągnąć? Jak optymalnie wykorzystać social media? O tym dzisiejszy wpis.
Biznes przeniesiony do sieci
Promocja taka jak: tradycyjna reklama, czy tzw. „zimny telefon” choć jeszcze istnieje, można uznać, że stała się przeżytkiem. Z kolei towarzyszące im media społecznościowe pozwalają na rozwój działalności w sieci.
Klient nie chce już słuchać odartych z prawdy sloganów, które budują fałszywy świat produktu. On chce dowiedzieć się jak produkt działa w rzeczywistości i na tej postawie ocenić, czy jest wart swojej ceny.
Społeczeństwa coraz bardziej angażują się w świat social mediów. Oczywiście znajdą się tacy, którzy poddadzą je swojej krytyce. Uważają, że jest to wirtualna rozrywka młodzieży, która marnotrawi swój wolny czas, wykorzystując go w leniwy sposób. Takie opinie stanowią już na szczęście mniejszość, bo summa summarum media społecznościowe stają się dziś coraz większym narzędziem promocji marketingowej. To doskonałe miejsce do rozwoju biznesowej reklamy, a nawet sprzyjające budowaniu samodzielnej działalności.
Social media w relacji B2C
O tym, że jako konsument lubimy czerpać z internetowych źródeł, świadczą coraz prężniej rozwijające się sklepy internetowe. Osoby tworzące swoją działalność w internecie, najczęściej prowadzą jej równoległą promocję w mediach społecznościowych. Dodatkowo można też prowadzić taką działalność na swoim koncie społecznościowym. Dlaczego to się opłaca?
Kupując produkt, który można łatwo ocenić, w social mediach staje się dla nas dużo bardziej wiarygodny. Komentarze użytkowników dają solidne informacje. Dodatkowo, wszelka próba bycia nie fair sprzedającego jest bardzo szybko zauważana przez jego obserwujących. Social selling to w końcu nie tylko źródło sprzedaży, ale również budowanie i pogłębianie relacji z konsumentem. Dlatego należy pamiętać, że media społecznościowe stanowią wrażliwy punkt decydujący zarówno o dużych korzyściach jak i stratach odniesionych na sprzedaży. Ważne, aby być uczciwym, a swoje błędy niwelować ich naprawą, a niekiedy również… szczerym uśmiechem 😊
Social selling a B2B
Oczywiście, social selling jest popularny nie tylko na gruncie relacji B2C. Stanowi również doskonałą okazję do współpracy z klientem biznesowym. Jak wskazują jedne z badań ponad 90% klientów B2B jest mocno zaangażowanych w prowadzenie kont społecznościowych. 3/4 z nich potwierdza, że dzięki social mediom są mocno zaangażowani w wirtualny networking i zaznaczają, że social selling wpływa na ich decyzje zakupowe. Jaki z tego wniosek? Klient biznesowy również preferuje zakup na postawie promocji prowadzonej w sieci.
Chcesz uprawiać social selling? Poznaj swoich odbiorców.
Na samym początku spróbuj się określić. Co i gdzie będziesz sprzedawać. Facebook, Instagram, a może Twitter? Zdecyduj na jakiej platformie chcesz to robić. Na przykład: jeśli planujesz sprzedaż B2B dobrym rozwiązaniem na pozyskiwanie kontaktów może okazać się portal LinkedIn. Z drugiej strony artystyczny produkt zachęci użytkowników portalu Pinterest. Największą grupę zainteresowanych przyciągnie YouTube i Facebook. Do młodszej części klientów efektywnie dotrze również Instagram.
Pamiętaj, że social selling wcale nie oznacza posiadania dużej liczby kont na różnych portalach społecznościowych. Sztuką jest wybrać taki portal, aby stanowił o największym potencjale do rozwoju sprzedaży. Zatem pamiętaj, że na początku: najważniejsze jest odnaleźć swoją grupę odbiorców!
Social selling we współpracy z influencerem
Po założeniu swojego konta, oczywiście od razu możesz zająć się promocją i sprzedażą swoich produktów. Z czasem zdobędziesz coraz więcej obserwujących, a co za tym idzie kolejnych klientów. Jeśli jednak zależy Ci na jak najlepszym wykorzystaniu mediów społecznościowych, przyjrzyj się korzyściom jakie niesie współpraca z influencerem.
Większość użytkowników, którzy robią zakupy w sieci zwracają uwagę na opinie innych. Najchętniej sięgają po rady influencerów. Dlaczego? Influencerom zależy na wiarygodnej relacji z odbiorcą. Od tego zależy ich kariera w mediach społecznościowych. Influencer, który rozsiewałby nieszczerą opinię, szybko straciłby w oczach swoich obserwatorów. Spadek followersów? Tego nie lubi żaden instagramowicz.
Dlatego firma, której zależy na skutecznym dotarciu do klienta powinna skorzystać z usług influencera. Sama nigdy nie wzbudzi takiego zaufania, jaki wtedy, gdy skorzysta z jego wpływu.
Przy wyborze influencera ważna jest dokładna selekcja i odpowiedzenie sobie na pytanie: do jakich odbiorców chcesz dotrzeć? Pamiętaj, że aby osiągnąć sukces, wcale nie musisz szukać influencera z jak największą liczbą obserwujących. Ważne, aby działał w tematyce, w której prowadzisz sprzedaż.
Współpraca z influencerem jest o tyle ciekawa, że bywa bardzo różnorodna. Nie da się ukryć, że influencering wnosi do promocji pewną świeżość, o którą wzbogaca elementy social sellingu.
A jeśli Twoja działalność niesie w sobie cel, który chce przekazać światu, warto zastanowić się nad pewną kampanią. Angażując więcej influencerów, Twoja firma jeszcze bardziej poszerzy zasięg i dotrze do większej liczby odbiorców. Zastanawiasz się na jakiej platformie to zacząć? Tu najlepiej sprawdza się Facebook. Dlaczego? Ponieważ to właśnie Facebook nosi w sobie największą, promocyjną jakość. Jest najlepszy w docieraniu do odbiorców, wychwytywaniu zasięgów i „klikalności” postów.
Prowadzenie sprzedaży w social mediach z sukcesem nie jest czymś mocno skomplikowanym. Przy odpowiednim podejściu social selling może okazać się czymś bardzo opłacalnym. Jego strategia oparta jest na elastyczności, co pozwoli firmie zaadaptować się do każdej sytuacji.
Dlatego nie unikaj social sellingu! Jeszcze kilka lat temu media społecznościowe wydawały się być przydatne tylko rozrywce. Teraz stały się doskonałym narzędziem sprzedaży. Jeśli się wahasz, pomyśl o social sellingu, bo być może to właśnie on pomoże Ci rozwinąć Twoją działalność. Powodzenia!