Facebook, Instagram, a może TikTok? – kompletny przewodnik po serwisach społecznościowych (część 2.)

Jeśli zastanawiałeś się, jakie serwisy społecznościowe możesz wykorzystać w swojej strategii komunikacji, dzisiaj znajdziesz kolejną garść wskazówek. Wybierz coś dla siebie i swoich odbiorców lub po prostu poznaj nowe możliwości!

Zachęcamy do lektury Części 1, jeśli jeszcze tego nie czytałeś  – znajdziesz tam charakterystykę takich portali jak Facebook, Instagram i YouTube.

Gotowy? Zaczynajmy!

 Twitter

Według danych Omnicore z 2019 roku na Twitterze aktywnych jest 326 milionów użytkowników miesięcznie. Wysyłają oni dziennie 500 milionów tweetów. To duża liczba, która pokazuje, jak bardzo ludzie cenią krótkie wiadomości zawarte w 280 znakach. Jeśli już o długości postów mowa, według Track Social najlepsza to ok. 70-100 znaków. Nie jest to jednak złota reguła – warto testować i sprawdzać, co najlepiej pasuje do danej marki. Jeśli jednak chcesz publikować teksty krótsze niż 20 znaków, mamy dla Ciebie złą wiadomość – takie tweety generują niewielkie zaangażowanie, a tym samym nie wspierają wystarczająco Twojej obecności w tym serwisie.

Limit znaków jest odzwierciedleniem złożoności świata, w którym żyjemy. Nie jesteśmy w stanie przyswoić tak ogromnej ilości informacji, dlatego potrzebujemy konkretnych komunikatów w szybkim czasie, aby próbować być na bieżąco z najważniejszymi wydarzeniami. Podkreślmy słowo “najważniejszymi” 🙂 Na Twitterze znajdziemy newsy z całego świata, opinie celebrytów, a nawet mniej poważne treści.

Jakie korzyści wynikają z korzystania z Twittera? Przede wszystkim to okazja do budowania świadomości marki. Właściwie zaplanowane treści i szybka reakcja na bieżące sytuacje w branży sprawią, że zaczniesz być widoczny. Twitter w wielu przypadkach pełni funkcję mikrobloga – firmy relacjonują, jak wygląda ich rzeczywistość – jak pracują, jakie mają osiągnięcia, z jakimi wyzwaniami się mierzą. Możesz też stworzyć sieć kontaktów – obserwować osoby, które wyróżniają się swoimi poglądami lub podzielają Twoje opinie.

Na koniec tej części mamy jeszcze dla Ciebie ciekawostkę. Wiesz, że Twitter to pierwszy serwis, na którym użyto hashtagów? Miało to pomóc użytkownikom grupować treści w kategorie i łatwiej odnaleźć aktualizacje.

LinkedIn

LinkedIn lubi badania, dlatego najpierw omówimy kilka tych, które dotyczą wspomnianego serwisu. 🙂 Według Hootsuite (2019) z LinkedIna korzysta 590 milionów użytkowników pochodzących z ponad 200 państw. Zgodnie z raportem “Digital in 2020 Global Overview” We Are Social i Hootsuite w Polsce zarejestrowało się ponad 3,7 miliona osób. 57% ruchu w tym medium pochodzi z urządzeń mobilnych (Hootsuite, 2019).

Warto łączyć działania na profilu osobistym, firmowym i działania reklamowe. Taka kombinacja daje najlepsze efekty i umożliwia dotarcie do nowych osób, z którymi możemy budować relacje zawodowo-biznesowe. Jeśli szukamy większej różnorodności, czeka na nas płatne konto Premium.

Prywatnie LinkedIn służy nam głównie jako miejsce, w którym możemy budować profesjonalny wizerunek eksperta w danej branży. Znajdziemy tam też liczne kursy na platformie LinkedIn Learning – m.in. z zakresu marketingu, analityki i strategii. Od niedawna możemy też korzystać z newslettera, który w przypadku tego serwisu oznacza, że po opublikowaniu artykułu nasi subskrybenci dostają powiadomienie.

Dla firm też znajdzie się kilka interesujących funkcjonalności. Warto wiedzieć, że jest tutaj obecnych ok. 30 milionów firm (Hootsuite, 2019). Za pomocą tego serwisu można poszukiwać nie tylko nowej pracy, ale też nowych pracowników. Z łatwością przyjdzie nam analiza działań konkurencji poprzez bieżącą obserwację ich sukcesów, porażek i komunikacji z odbiorcami.

Behance

Jeśli pracujesz w branży kreatywnej, pewnie nie raz słyszałeś o tym portalu. Znajdziesz tam inspiracje do swoich kolejnych projektów lub pochwalisz się własnymi pomysłami i będziesz miał możliwość poznania opinii innych na ich temat – w ten sposób jesteś w stanie tworzyć niepowtarzalne zdjęcia, filmy czy grafiki i stale się rozwijać.

Pokazanie swoich prac szerszemu gronu odbiorców zmniejsza ryzyko pominięcia drobnych szczegółów mających często ogromne znaczenie w całym procesie projektowania. Ponieważ liczy się tutaj jakość prac i sposób ich prezentacji, warto poświęcić swój czas nie tylko na sam projekt, ale też odpowiednie wyeksponowanie jego atutów. Dzięki temu możesz pozyskać nowych klientów, którzy mieli szansę poznać styl Twoich prac.

Dribbble

Dribble to serwis podobny do Behance, jednak możemy do niego dołączyć jedynie z polecenia innego użytkownika. Powoduje to duże zaangażowanie zarówno osób, które już tam publikują, jak i tych, którzy dopiero chcą dołączyć. W ten sposób mamy też pewność, że jakość prezentowanych prac jest wysoka.

Jakie korzyści niesie za sobą obecność na Dribbble? Są one podobne do tych związanych z Behance. Mamy dostęp do najnowszych projektów innych grafików, fotografów i filmowców. Znajomość trendów jest konieczna, aby wiedzieć, które z nich wykorzystać podczas projektowania, a które świadomie odrzucić. Kolejna zaleta to portfolio – wszystkie (najlepsze) prace w jednym miejscu. Innym aspektem jest wiarygodność, którą tworzysz poprzez regularne dodawanie projektów i rosnącą grupę obserwatorów.

Wspomniane w tym artykule serwisy to miejsca, które pomogą Ci budować profesjonalny wizerunek w każdej branży. Poznałeś już kilka miejsc, w których możesz śmiało publikować treści i pokazywać efekty swojej pracy. Czy znalazłeś wśród nich coś dla siebie?

Gotowy na część 3.? Kliknij TUTAJ!